Klimatyczne Studio Handmade Heaven, położone przy pięknej bocznej uliczce Dappermarkt w Amsterdamie-Wschód, to raj dla hobbystów. W środku znajdują się szafki pełne tkanin i nici do robienia na drutach w tęczowych kolorach, z rozmaitymi garnkami i narzędziami rozrzuconymi tu i ówdzie. Na ścianie wisi mała biblioteka książek o szydełkowaniu, robieniu na drutach, kolorowaniu, a także różne dzieła makramowej sztuki.
„Lubię twarde i wytrzymałe, a nie falbanki”, mówi Twirre, 58 lat, przesuwając dłonią po szorstkich węzłach makramy. „To musi być wyrafinowane, ale nadal wytrzymałe. Nie puszyste”.
Sklep internetowy, który założyłam na Webador pozwala mi przyjmować płatności za warsztaty i zarządzać wszystkim samodzielnie.
Powracając do pytania – Twirre otworzyła sklep Handmade Heaven 17 lat temu. To miejsce dla twórców, w którym mogą zaopatrzyć się w różne materiały rzemieślnicze i informacje. Trzy lata temu sklep przekształcił się w Studio Handmade Heaven. Teraz Twirre spędza większość czasu na projektowaniu i nauczaniu, a nie na sprzedaży. „Oferuję wiele różnych produktów i usług i chciałam mieć to wszystko w jednym miejscu. Chciałam również, aby ludzie mogli płacić za warsztaty online, zamiast organizować je w sklepie, co było kłopotliwe. Byłam w stanie ułatwić dzięki sklepowi internetowemu, który założyłam z pomocą Webador, którym sama mogę łatwo zarządzać".
„Kiedy zaczynałam, ludzie mówili: To robią babcie, kogo to interesuje?!”. Twirre dostrzega jednak rosnące uznanie dla umiejętności rękodzielniczych. „Myślę, że to prawdziwy trend. Coraz więcej osób zauważa, że jest to coś wyjątkowego. Ludzie są pod wrażeniem”. Twirre uważa, że przejście na zrównoważony rozwój również odgrywa rolę. „Kupuj mniej rzeczy, naprawiaj więcej i rób je samodzielnie”.
Twirre wyraża smutek z powodu spadku kreatywności. „Myślę, że w Holandii jest naprawdę źle. Nasze dzieci nie uczą się już nawet ciąć i drzeć materiałów. Kiedy uczę, muszę zacząć od zademonstrowania, jak trzymać nożyczki„. Porzuciliśmy nasze holenderskie dziedzictwo, niegdyś dobrze prosperujący przemysł lniany i wełniany, kiedy pojawiły się nowe techniki. „Myślę, że to holenderska cecha. Zawsze przyjmujemy nowe, a stare idzie prosto do kosza. W rezultacie tracimy wiedzę”. Zapominamy, że wiedza jest ważna.
"Obserwuję zmianę. Ludzie są tym zmęczeni; są bardziej zainteresowani treścią niż szybkością”.
„Bardzo interesuję się sztuką i kulturą i uwielbiam podróżować”. Twirre była jedną z pierwszych backpackerek: „Transsyberia, Chiny, Mongolia, cała Azja, Ameryka i Australia. Mur jeszcze nie upadł. W Mongolii widziałam wycofujące się czołgi. Byłam na placu Tiananmen w Pekinie rok po „Tank Manie”. To było bardzo wyjątkowe; wciąż noszę to w sobie”.
Patrzenie na świat z otwartym umysłem jest dla Twirre ważnym źródłem inspiracji. Lubi patrzeć na to, co robią inne kultury, zarówno pod względem rzemiosła, jak i techniki. „Myślę, że to sprawia, że masz otwarty umysł i możesz to zobaczyć i poczuć w rzeczach, które tworzę”. Zwłaszcza podczas podróży inspiracja może pochodzić z dowolnego miejsca. „Zawsze przyglądam się ludziom, środowisku, jedzeniu - nie tylko basenowi, który dostajesz do dyspozycji. Tak naprawdę wszystko wywiera wpływ”.
Chociaż ostatnio mniej podróżowała z powodu pandemii koronawirusa, Twirre nie jest kimś, kto lubi siedzieć w miejscu. „Wciąż jest tak wiele rzeczy do nauczenia się i rozwinięcia; możliwości są nieograniczone”.
Chcesz dowiedzieć się więcej o Studio Handmade Heaven? Sprawdź witrynę internetową.
Zarejestruj się już dziś - zajmie Ci to tylko kilka minut!